Dzięki kochane pani doktor dorobiłam się zapalenia krtani i tchawicy. A wystarczyło wypisać antybiotyk tydzień temu. Ankiety odebrane, obawiam się, że postawione przeze mnie hipotezy się nie sprawdzą....... Post z efektami olejowania zostanie opublikowany w poniedziałek. Jednak wiele osób nadal nie wysłało mi maila, trudno, nie będę czekać wieczność.
Dziś mam dla Was post o manicure hybrydowym, z którym od niedawna mam do czynienia. Jeszcze kilka miesięcy temu byłam jego przeciwniczką, przede wszystkim ze względu na to, że lubię malować paznokcie i zmieniać na nich kolor. Jednak, jak to mawiają, tylko krowa nie zmienia zdania. A że ja krową nie jestem, tak oto stałam się posiadaczką własnego zestawu do robienia hybrydek.
Jak pisałam Wam w poście zakupowym, zdecydowałam się na zakup lakierów firmy Em Nail, co jednak było ogromnym błędem. Dokupiłam też 3 egzemplarze Semilac i to z nich jestem bardziej zadowolona. Na koniec miesiąca zamierzam zainwestować w lakiery Cosmetics Zone i z tego co mi wiadomo, będzie to najlepszy wybór, zarówno cenowo jak i jakościowo.
Czemu zakup lakierów Em Nail był złym pomysłem? Ano z kilku względów. Po pierwsze, już na drugi dzień od aplikacji jeden paznokieć (czyt. warstwa lakieru hybrydowego) odpadł. Dziwne, ponieważ ani nie doświadczyłam żadnego urazu mechanicznego, ani też nie wykonywałam obciążających dla dłoni prac domowych. Ok, paznokcia dorobiłam. Na drugi dzień to samo. Fajnie... Po drugie, to samo stało się z kilkoma paznokciami w niedzielę, a manicure wykonałam w środę. Więc trwałość 3-4 dni jak na hybrydę mnie nie zadowala, oj nie. Po trzecie- zmywanie. Jedna wielka tragedia. Nie pomógł aceton, a wręcz było jeszcze gorzej! Lakier za nic w świecie nie chciał odejść od płytki. Po długiej męczarni się udało, ale kondycja się nieco pogorszyła. Obecnie mam na paznokciach miętę od Semilac i mam nadzieję, że wytrzyma dłużej niż poprzedni manicure. Lakiery Em Nail odkładam w kąt, wykorzystam je do zdobień. Nie polecam ich nikomu, trzymajcie się od nich z daleka. Choć mają ładne kolory i są w rozsądnej cenie, lepiej zapłacić nieco więcej i cieszyć się jakością aplikacji, trwałością i dobrym stanem paznokci.
Widać niektóre lakiery tylko z nazwy są hybrydami ;)
OdpowiedzUsuńTrzydniowe hybrydy? Zdecydowanie porażka. Chociaż kolory bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńOstatnio coś często nachodzi mnie myśl aby zrobić sobie hybrydy :)
OdpowiedzUsuńBędę omijać :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :):
OdpowiedzUsuńOstatnio robiła, ale wytrzymały tydzień czyli tyle ile u mnie zwykły lakier, więcej nie robię ;/
OdpowiedzUsuńMi się marzy zestaw do hybryd, ale jakoś ciągle nie mogę się zebrać i kupić, bo jak pomyślę, że będę musiała każdy lakier kupować "od nowa" tylko hybrydowy to aż mnie serce boli :)
OdpowiedzUsuńśliczny róż ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam hybrydy :) i właśnie CZ jest wg mnie najlepszy :) chociaż semilac ma niektóre niespotykane kolory :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne :)
OdpowiedzUsuńJa już na dniach kupię właśnie CZ :) a z czasem na pewno wypróbuję jakieś z Semilac :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam hybrydy, nie wyobrażam sobie powrotu do standardowych lakierów, długi czas oczekiwania na wyschnięcie doprowadza mnie do szału :p
OdpowiedzUsuńA ja właśnie zrobiłam kurs na paznokcie i się zastanawiałam między innymi nad tą marką, dobrze, że ostrzegłaś, będę się wystrzegać!
OdpowiedzUsuńŁadnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione kolory! :)
OdpowiedzUsuńmi hybrydy jedynie u innych się podobają, jakoś sama wole pozostać przy lakierach :)
OdpowiedzUsuńJa od dawna używam lakierów Cosmetics Zone i jestem szalenie zadowolona. Sam lakier nigdy nie odprysnął ani nie odpadł. Teraz mi się to zdarzyło, ale dlatego, że uderzyłam mocno o auto...
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki wybrałaś, i pięknie wyszły ! Jak byś robiła je od dawna :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o wygląd to ładnie wyglądają. Jednak trwałość pozostawia wiele do życzenia.
OdpowiedzUsuńWyglądają jakbyś prosto od kosmetyczki wyszła, bardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńJa używałam kiedyś lakierów z Allepaznokcie- odpadły po trzech dniach :D teraz normalny mani trzyma mi się tydzień ;)
OdpowiedzUsuńOoo za takie hybrydy to ja podziękuję, znam zwykle lakiery które dłużej się trzymają. Choć przyznam, że różowy bardzo ładnie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńNo żartujesz, że tylko tyle dni ! Ale pazurki sliczne :)
OdpowiedzUsuń