poniedziałek, 8 grudnia 2014

Ostatnie zakupy w tym roku :)

Cześć :) Dziś ostatni taki post w tym roku, postanowiłam do końca roku nie uzupełniać wciąż powiększających się zapasów kosmetycznych. Następne zakupy z pewnością nie nastąpią zbyt szybko, ponieważ moje chomikowanie na dobre mi nie wychodzi. Muszę zużyć chociaż połowę tego co mam. 


Najbardziej jestem zadowolona z zakupów w Zdrowym Sklepie, gdzie kupiłam olej ze słodkich migdałów oraz z pestek moreli. Z tego drugiego jestem zadowolona najbardziej i olejuję nim włosy oraz nakładam na twarz. Oleju ze słodkich migdałów jeszcze nie używałam. Za 100 ml oleju z pestek zapłaciłam jak widać- 19,20 zł, a za słodkie migdały- 7,50 zł za 50 ml. Kupiłam również dwie maseczki Babuszki Agafii- tonizującą (różowa) oraz odświeżającą (niebieska). Obie jak na razie spisują się znakomicie, choć odświeżającą (mimo ogromnego chłodu na twarzy)  polubiłam nieco bardziej :)



Kolejne zakupy zrobiłam w małej drogerii w Domu Handlowym- kupilam wreszcie puder ryżowy Paese (ok. 27 zł) oraz pomadkę Celia w odcieniu 602 ( ok. 11 zł). Z pudru jestem bardzo zadowolona z wyjątkiem opakowania, ale to opiszę w recenzji. Pomadka Celia podbiła moje serce i już wiem, dlaczego zbiera tylko pochwał w Blogosferze :)



Kupiłam również oczyszczający szampon, którego zapasy wykończyłam- tym razem postawiłam na Eva Nature Style w wersji rumiankowej (ok. 4,50 zł). Z wersji różanej oraz tataro- chmielowej byłam bardzo zadowolona więc z tej zapewne również będę. W Biedronce wrzuciłam do koszyka słynną odżywkę Garnier Ultra Doux (ok. 5 zł), postanowiłam dać jej drugą szansę, ponieważ po pierwszym jej użyciu nie byłam do końca zadowolona i sprzedałam ją koleżance. Może jednak nie powinnam jej przekreślać :) W Rossmannie kupiłam nową wersję lotionu do rąk Isany (ok. 7 zł). Po kilku użyciach stwierdzam, że jest odrobinę lepsza od wersji fioletowej, ale wspomnianą jeszcze zużywam (już dobijam końca). 



To by było na tyle moich zakupów. Teraz trzymam się mocno postanowienia zużycia zapasów, ale kolejne niedługo przybędą- wygrałam rozdanie u Lady Hope , której jeszcze raz serdecznie dziękuję. :*
A jak u Was? Wpadło Wam coś nowego?
buziaki :*

36 komentarzy:

  1. Olejek z migdałów również muszę sobie zakupić:-) a odżywka Garniera kompletnie się u mnie nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja maskę z efektem chłodzącym nakładam pod oczy :) Błogosławieństwo po ciężkim dniu ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Kilka znanych mi produktow, puder, krem i odzywka. Najbardziej zazdroszcze olei, tez musze sie w jakies zaopatrzyc ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne zakupy :) moje zapasy też są nie małe :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście szalejesz :D pomadki z Celii są genialne :) też je lubie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hehe ja już w tamtym tygodniu stwierdziłam,że koniec zakupów bo też mam duże chomikowe :D Zakupy super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam na recenzje pomadki :)
    Zakupy bardzo fajne, ja też trochę muszę po zużywać kosmetyków, zanim kupię nowe :P

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne nowości, puder ryżowy z Paese mam i jestem bardzo z niego zadowolona :) Jeszcze troszkę do końca roku jest więc może coś wpadnie w Twoje ręce :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam maskę dziegciową, ale jeszcze jej nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. muszę w końcu spróbować tych maseczek Agafii

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś miałam ten olejek ze słodkich migdałów, zakończył swój żywot na kafelkach w przedpokoju :D ja czekam na moją "łosiową" maseczkę z Babuszki Agafii i doczekać się nie mogę! A włosy olejuję tylko olejem lnianym, bo póki co nic innego im nie pasuje :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne zakupki :) Ja też niebawem wybieram się coś upolować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj ja tez bym chciała w tym roku juz nie kupować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. musze sie skusic na pomadke z celii. super zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. musze również kupić ten puder Paese, szkoda tylko, ze nie mogę dostać nigdzie stacjonarnie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszukaj w małych drogeryjkach :) Ja właśnie w takiej znalazłam.

      Usuń
  16. Czekam na kuriera z paczkami z DDD :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Olejek migdałowy uwielbiam :) Ja tez staram się juz nic nie kupować

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne zakupy, mam ochotę na olej ze słodkich migdałów :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kusi mnie ten nowy lotion do rąk isany :)

    OdpowiedzUsuń
  20. chciałabym żeby w moim mieście był taki fajny sklep z naturalnymi kosmetykami

    OdpowiedzUsuń
  21. Olej ze słodkich migdałów mam i jestem bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja czekam na przesyłkę z rosyjskimi kosmetykami i w tym roku już nic nie kupuję:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja nie wiem czy czegoś jeszcze nie kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  24. puder ryżowy Paese kusi mnie od dawna

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetne oleje wybrałaś, uwielbiam te odzywkę od Garniera:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przedwczoraj obiecałam sobie, że do końca roku nie kupię żadnego lakieru, bo mam ich za dużo. Wybrałam również z 20 sztuk, które chętnie przygarnie moja koleżanka, więc zrobi się luźniej w szufladzie. Lotion też kupiłam. ;D

    OdpowiedzUsuń
  27. A nie lepiej zamiast wydawac 27 zl na puder ryzowy wziac po prostu make ryzowa wymieszana z skrobia ziemniaczaną? Jest i taniej i byc moze skuteczniej. A jesli masz naprawde duze problemy z swiecaca sie skora to proponuje rozjerzec sie za krzemionkami ze sklepu kolorowka.pl :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat wtedy pieniądze miałam więc kupiłam. Właściwie dopiero po zakupie trafiłam na domowe sposoby, jak go zrobić. Dziękuję za sugestię, na pewno skorzystam w przyszłości :)

      Usuń
  28. Ja sobie zawsze powtarzam, że to ostatnie już zakupy... a przeważnie wychodzi z tego guzik! :P

    OdpowiedzUsuń
  29. Miałam niebieską maseczkę i bardzo ją lubiłam. Jedna z lepszych jakie miałam. Puder ryżowy mam i sprawuje się naprawdę dobrze. Opakowanie trochę zmienili (Ty widzę masz jeszcze to stare). Niby wydobywa się całkiem przyzwoicie, ale sypie pudrem naokoło, przez co sporo się go marnuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, ja jestem przyzwyczajona to tego, że puder mam przy sobie, ale z tym gagatkiem nie mam na to szans.

      Usuń
  30. U mnie ciągle coś nowego się pojawia, tydzień bez żadnej nowości (choćby to miało być tylko mydło) to tydzień stracony :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Oleje! Nie miałam ich, ale z chęcią bym Ci je porwała ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. U mnie nigdzie nie ma tych pomadek z celii ;/ w Dniu darmowej dostawy chciałam kupić kilka rosyjskich kosmetyków, ale wszystkie które sobie upatrzyłam zostały wyprzedane ;|

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wszystkim za komentarze, każdy z nich daje motywację do dalszego pisania .
Na każdy staram się odpowiadać pod bieżącym postem.
Staram się odwiedzać blogi wszystkich Komentujących i obserwuję, jeśli spodoba mi się ich tematyka.
Pozdrawiam serdecznie :)