piątek, 22 sierpnia 2014

BeBeauty Matujący Płyn Micelarny

Nie zawaham się stwierdzić, że płyn micelarny z Biedronki stał się kultowym kosmetykiem i większości kobiet jest on znany. Jakiś czas temu w Biedronce pojawiła się edycja limitowana miceli, dostępne były warianty nawilżające, łagodzące i matujące. Jako, że jestem osobą, której na widok napisu matujący załącza się w głowie myśl muszę to mieć, oczywistym było, że wybiorę taki, a nie inny micel.
Na temat tej wersji ostatnio czytałam kilka negatywnych recenzji, u niektórych osób wywołała podrażnienie okolic oczu i szczypanie, na szczęście mnie to nie dotknęło.


Zalety:
+ jest wydajny
+ bardzo ładnie, delikatnie pachnie (nuta zapachowa jest moim zdaniem o wiele ładniejsza niż w wersji standardowej nawilżającej)
+ cena- za 400ml zapłaciłam ok. 8zł
+bardzo dobrze zmywa makijaż- 
zaznaczam, że nie używam kosmetyków wodoodpornych, więc nie wiem jak sprawdziłby się podczas demakijażu takowych
+nie podrażnia skóry, także tej wokół oczu
+sprawdza się również jako tonik do odświeżania twarzy
+nie szczypie w oczy- wersja nawilżająca za to przyprawiała mnie o ogromne łzawienie


Wady:
- nie matuje, ale to było do przewidzenia
- szkoda, że ta wersja jest limitowana


Dla zainteresowanych skład:



Z pewnością kupię go ponownie. Nie tylko ze względu na działanie, ale również cenę, która w starciu z pojemnością wypada znakomicie. 
Dajcie znać jak sprawuje się w zmywaniu wodoodpornych kosmetyków :)

48 komentarzy:

  1. Cena niewielka w porównaniu do zalet :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używałam jeszcze żadnego płynu micelarnego z Biedronki, ale też nie wierzyłabym w to, że bedzie matowił twarz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie uwierzyłam, moją cerę mało który kosmetyk matowi :)

      Usuń
  3. miałam ten produkt i byłam z niego bardzo zadowolona, tani, dobry czego chcieć więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Tym bardziej, że kosmetyki tego typu zużywają się bardzo szybko.

      Usuń
  4. Ja wzięłam jak zwykle nawilżający :) Uwielbiam go!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam go w zapasach i trochę się go boję bo spotkałam się już z opiniami, ze dziad podrażnia... :<

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety u mnie sie sprawdza tylko wersja niebieska: )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że znalazłaś odpowiednią dla siebie :)

      Usuń
  7. Kupiłam go, jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Używam go od czasu do czasu ale zdecydowanie nie jest to mój ulubiony produkt ;) mojego makijażu oczu nie rusza ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie miałam żadnego a takie popularne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też długi czas go nie miałam, w końcu kupiłam i nie żałuję :)

      Usuń
  10. Mnie on wogóle nie przekonuje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam węża w kieszeni więc wybieram w miarę możliwości ekonomiczne rozwiązania ;)

      Usuń
  11. Polubiłam wersję podstawową:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, miałam jej trzy butelki. Ale ta jest również bardzo przyjemna :)

      Usuń
  12. Nie jest zły, zużyłam jedno duże opakowanie i jedno małe, jednak u mnie lepiej się spisuje płyn z Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam wersje podstawową i w sumie lubię ją, a wersji limitowanej nie kupowałam bo czeka na mnie płyn z balea i Loreal :) ale może jak jeszcze będzie okazja go kupić to się skusze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. mam i bardzo lubię ten płyn :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam wersję tradycyjną i była ok. Tej niestety nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  16. faktycznie spotkałam się z negatywną opinią na temat tej wersji jak i tej łagodzącej. zostanę przy wersji normalnej, podstawowej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak łagodząca, ale ta mi absolutnie nie zaszkodziła :)

      Usuń
  17. Uwielbiam klasyczną wersję tego płynu i tej też byłam bardzo ciekawa, ale też wątpiłam w to działanie matujące :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kusily mnie te limitowanki, ale jednak sie nie skusilam ;|

    OdpowiedzUsuń
  19. mnie jakoś nie kuszą te micele BeBeauty :)

    OdpowiedzUsuń
  20. odkąd używam micela z Garniera, to przestałam tego z Biedry :P jak się skończy to pewnie do niego wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Garniera jeszcze nie miałam, kusił mnie wiele razy, ale ostatecznie wąż w kieszeni dał o sobie znać i wrzuciłam BB do koszyka.

      Usuń
  21. Nie lubię tych płynów z Biedronki, strasznie pieką mnie po nich oczy ;(
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. mam i dobrze mi się spisuję;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam wersję dla cery wrażliwej i jakoś nie polubiliśmy się... używałam go do demakijażu oczu ale strasznie mi je podrażniał... tej wersji jeszcze nie miałam... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Zastanawiałam się nad nim ale ten ze stałej oferty mnie nie zachwycił więc ten też sobie odpuściłam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wszystkim za komentarze, każdy z nich daje motywację do dalszego pisania .
Na każdy staram się odpowiadać pod bieżącym postem.
Staram się odwiedzać blogi wszystkich Komentujących i obserwuję, jeśli spodoba mi się ich tematyka.
Pozdrawiam serdecznie :)