Skład:
Sposób użycia:
Moja opinia:
Jak dotąd, miałam okazję używać suchego szamponu Syossa, który okazał się totalną klapą i zniechęcił mnie do tego typu kosmetyków, oraz Isany, gdzie również nie byłam zachwycona. Ale do trzech razy sztuka. Syoss nie robił z moimi włosami kompletnie nic, wręcz pogarszał ich stan. Isana niemiłosiernie bieliła włosy. A jak wypada Batiste? Jest ich kompletnym przeciwieństwem. Moje włosy wymagają codziennego mycia. Czasem jednak zdarzają się dni lenistwa i rezygnuję z mycia na rzecz właśnie suchego szamponu. Batiste potrafi doprowadzić moje włosy do porządku i mogę ich nie myć nawet przez dwa dni (!!). Niektórzy niestety nie rozumieją idei suchego szamponu i używają go zamiast tradycyjnego szamponu i wody- ludzie, litości....... Odświeża włosy na dobre kilka godzin i lekko unosi u nasady, a ja niestety zmagam się z ogromnym przyklapem. Nie pozostawia ich matowych i bez życia. Wiadomo, nie wyglądają jak bezpośrednio po umyciu, ale wyglądają przyzwoicie. Nie bieli włosów. Używam go także po umyciu i wysuszeniu włosów, aby unieść je u nasady. Jeśli chodzi o zapach, fresh- zapach delikatny, świeży, w tropical wyczuwam nutę kokosa, co bardzo mi się podoba :) Z pewnością kupię je ponownie. Byłabym zachwycona, gdyby Biedronka jeszcze nie raz zaskoczyła klientki takimi akcjami.
Nie używałam jeszcze suchego szamponu :)
OdpowiedzUsuńJeżeli kiedyś się zdecydujesz, to polecam Batiste.
UsuńKolejna gazetka kosmetyczna ma być od 28.08 ;) a suchych szamponów raczej nie używam, nie lubię ;)
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa tej gazetki.
UsuńJa czasem używam Batiste cherry bo pozostałych zapachów nie lubie:)
OdpowiedzUsuńCherry niestety nie było w Biedronce :( A miałam ochotę wypróbować.
UsuńBardzo lubię Batiste :D
OdpowiedzUsuńRównież je polubiłam :)
Usuńteż odkryłam batiste po promocji w biedronce :)
OdpowiedzUsuńJa odkryłam wiele ciekawych kosmetyków dzięki Biedronce. Dobrze, że mam do niej tak blisko :)
UsuńUlubiony :) musze zacząć używać wersji fresk :) tropikalnego nie lubię za zapach :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi bardzo się ten zapach podoba :)
UsuńUżywam i lubię. ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam suchych szamponów z Baiste
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie używania Tropical. Mam jeszcze jeden w zapasie :D
OdpowiedzUsuńJa Fresh zużyłam całkowicie, teraz czas na Tropical, który użyłam dopiero kilka razy, ciekawość nie wytrzymała.
Usuńbardzo je polubiłam!
OdpowiedzUsuńCherry jest super ;))
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować :)
UsuńByłam w szoku kiedy ostatnio usłyszałam od kogoś, że ktoś tam nie poleca dlatego, że włosy ma po nim jeszcze gorsze(tak to jest kiedy się stosuje non stop, i rezygnuje z wody...) Jeśli o mnie chodzi mam wersję tropikalną, nie do końca odpowiada mi zapach. Nie używam często, ale kiedy potrzeba to dobrze się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńRaz spotkałam się z przypadkiem niemycia włosów 5 dni i pryskaniem suchym szamponem. Ludzie, błagam.
UsuńJa jeszcze nie miałam takich szamponów i nie kuszą mnie jakoś
OdpowiedzUsuńMożna bez nich żyć ;)
UsuńJa mam wersję cherry i jestem zadowolona, mam bardzo gęste włosy wiec trochę muszę sie nagimnastykować żeby je odświeżyć ale efekt jest jak najbardziej widoczny :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, ROZDANIE: http://mycrazycosmeticsworld.blogspot.com/
Czasem lenistwo bierze górę i trzeba wspomóc się suchym szamponem :)
UsuńMnie jakoś ciągle nie udaje się wypróbować tych szamponów :) Do Hebe nigdy mi nie po drodze, a w Biedronce nie udało mi się ich upolować :/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie trafiłaś na nie.
UsuńBardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńMam wersję wild i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńchyba jestem bardzo zacofana, bo nie używałam jeszcze suchego szamponu :D
OdpowiedzUsuńJa też nie używałam przez długi czas i jakoś bez nich żyłam ;) Teraz też potrafię bez nich żyć, ale czasem sytuacja wymaga lenistwa ;)
UsuńA ja nie przekonam się do nich, oj nie...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziły.
UsuńJa tez bardzo lubię te suche szamponu i ucieszyłam się mogąc kupić w biedronce bo do hebe też mi nie po drodze ;|
OdpowiedzUsuńJa będę miała dostęp do Hebe dopiero od października, a i tak zapłacę 5zł drożej niż w Biedronce.
UsuńKupilam 2 opakowania w Biedronce i juz zaluje, ze nie wzielam wiecej! Genialny produkt ;)
OdpowiedzUsuńJa też żałuję, jedno już wykończyłam.
UsuńUwielbiam i również żałuję, że kupiłam tylko 2 opakowania ;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Może jeszcze kiedyś będzie okazja.
UsuńJa niestety nie lubię suchych szamponów, sprawiają że moje włosy są bardzo matowe :/
OdpowiedzUsuńJuż tyle dobrego czytałam na temat tego specyfiku i do tej pory nie miałam okazji go kupić. Hmm, może czas najwyższy :D
OdpowiedzUsuń