czwartek, 27 listopada 2014

Denko #3 - październik/listopad

Cześć :) Znów na blogu pojawił się chwilowy zastój, ale powracam do regularnego pisania :) Dziś, z racji zbliżającego się końca miesiąca mam dla Was denko październikowo- listopadowe, z którego jestem bardzo zadowolona. W przeciwieństwie do ubiegłego, udało mi się zużyć większą ilość produktów i zapasów. Oby tak dalej. Tym bardziej, że w planach mam mega zakupy kosmetyczno- ubraniowe ze względu na przypływ gotówki. Tak tak, udało mi się załapać na stypendium Rektora i miesięcznie będzie wpadać na moje konto całe pięć stówek :D Dość winszowania, czas na śmieci.





1. Ziaja Intima- gości w mojej łazience niezmiennie od kilku lat i gościć będzie nadal.

2. Żel pod prysznic Isana- był ok, jak przystało na żel pod prysznic. Ładnie się pienił, nie wysuszał skóry. Zapach bardzo mi się podobał. Ale raczej nie kupię ponownie ze względu na chęć testowania innych wariantów zapachowych.

3. Żel- krem BeBeauty- mój ulubieniec w dni lenistwa, gdy nie mam czasu i chęci na przyzwoity demakijaż. Pisałam o nim tutaj. Z pewnością kupię jeszcze niejedno opakowanie.

4. Ziaja Liście Manuka pasta do głębokiego oczyszczania twarzy- pisałam o niej tutaj. Zakupiłam kolejne opakowanie, które z pewnością nie będzie ostatnie.



5. Alterra Granat i Aloes- pisałam o niej tutaj. Na pewno nie kupię jej ponownie.

6. Garnier Fructis Oleo Repair- moja ulubienica, o której recenzja pojawiła się jakiś czas temu. Była niesamowicie wydajna. Obecnie będę testować jej siostrę Goodbye Damage, ale do niej pewnie jeszcze wrócę.

7. Isana maska do włosów z olejkiem arganowym- niesamowicie ubolewałam nad jej wycofaniem. Pisałam o niej tutaj. Mam jeszcze jedno opakowanie w zapasie. Tylko jedno :(

8. Eva Nature Style szampon tataro- chmielowy- dobry szampon oczyszczający. Odsyłam do recenzji. Obecnie zamierzam używać jego rumiankowego brata.

9. Pollena Savona Trzy Zioła- nie mam mu nic do zarzucenia, ale raczej nie kupię ponownie, ze względu na nowości, jakie chcę wypróbować. Na pewno nie oceniam go negatywnie. Recenzja tutaj.



10. Gliss Kur odżywka w sprayu z jedwabiem- uwielbiam odżywki GK i będę kupować ZAWSZE. O niej pisałam w tej recenzji. Aktualnie używam sprayu Nivea Long Repair, ale gdy dobiję dna, na pewno kupię Gliss Kura.

11. Wcierka Joanna Rzepa- pisałam o niej tutaj. Raczej do niej nie wrócę, chcę testować inne wcierki, aktualnie jest to Jantar, planuję kupić następnie Seboradin.

12. Babydream mini egzemplarz oliwki- dzięki niemu kupiłam pełnowymiarowe opakowanie i jestem zakochana :) Przepadłam.


13. Marion Mikrodermabrazja do cery tłustej i mieszanej- byłam bardzo zadowolona, choć ciężko określić efekty po jednym zastosowaniu. Planuję kupić ponownie.

14. Maskara Lovely Pump Up- miałam już jej nie kupować, ale jednak dałam jej drugą szansę.

14. Maskara Wibo Extreme Volume Lashes- całkiem fajny produkt, minus za szczoteczkę- wolę silikonowe.  Efektu WOW nie było, ale porażki również.

15. Eyeliner Bell brązowy- ciemny brąz, byłam bardzo zadowolona. 

16. Eyeliner Wibo- mój niezbędnik makijażowy, od kilku lat ten sam i nie zamienię go na żaden inny- droższy. Znalazłam swój KWC w kategorii eyelinerów.

17. Pomadka Isana- całkiem fajnie nawilżała, niestety- połowę musiałam wyrzucić, brat się bawił bawił, wysunął i zamknął. Efekt- "rozpaćkana" pomadka. 

18. Pomadka Alterra z rumiankiem- stosowałam ją na rzęsy i brwi. Ale efektu nie widziałam ze względu na brak systematyczności.

To by było na tyle. Jestem zadowolona, że zaczynam zużywać zapasy kolorówkowe i włosowe :) 
Zauważyłam też tendencję spadkową jeżeli chodzi o buble kosmetyczne- coraz rzadziej na nie trafiam.
Jak Wam poszło w tym miesiącu?

27 komentarzy:

  1. Odżywkę z Alterry bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie odzywka Garniera sie nie sprawdza :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam eyeliner z Wibo i pomadkę Alterry! Ta druga idealnie działa na moje usta :) maskę z olejem bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tę pomadkę Alterry z rumiankiem,ale stosuję tradycyjnie-na usta. I przyznam,że mocno zdziwiłam się,że stosowałaś ją na brwi i rzęsy,więc zabrałam się do czytania o jej właściwościach i rzeczywiście wiele osób chwali wykorzystanie pomadki w ten sposób;)

    OdpowiedzUsuń
  5. o ja też uwielbiam tę odżywkę gliss kur:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czas kupić tą żółtą mascarę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam szampon Eva Nature Style w wersji pokrzywowej - świetnie się sprawdzał i używałabym go nadal gdyby nie alergia...

    OdpowiedzUsuń
  8. Matko bosko, ile teeeeego! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam tę odżywkę w spayu GLISS KUR - dla mnie najlepsza na świecie :) Podobał mi się też zapach żelu z Isany, mleko + miód ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. 6. Odżywka Garniera - kocham ją :) jak dla mnie, spisuje się idealnie. Również bardzo lubię odżywki z BingoSpa

    OdpowiedzUsuń
  11. Spore denko! Lubię te zele do mycia twarzy z biedronki ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. na początek to gratuluję stypendium ! :D ja niestety na żadne się nie łapię :(

    co do zużyć, to spooooro :D
    muszę wypróbować kiedyś tę Intimę z Ziaji :-)
    Olejek mam w planach kupić, dzięki Tobie ! :D
    A odżywki GK w spray'u też uwielbiam!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetnie Ci poszło, szybko i na temat ;))
    Gratuluję i zazdroszczę takiego stypendium, będziesz mogła poszaleć ;):*

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedy wycofano maskę Isany? :O To drugi dobry produkt pod olej jaki znalazłam i ta sama sytuacja.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zawsze podziwiam osoby, u których w denku znajdzie się kolorówka :D

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja bardzo polubiłam ta odzywke alterry. Teraz tez przekonałam sie do odzywek gk i polecam ta najnowsza!

    OdpowiedzUsuń
  17. Dawno temu miałam tą odżywkę Gliss Kura, ale nie pamiętam jak się sprawdziła :P Reszty nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Widzę tu parę moich ulubieńców:)

    Zazdroszczę zużyć z kolorówki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. sporo tego, Wcierka Joanna Rzepa w moim przypadku była genialna

    OdpowiedzUsuń
  20. O, ja też uwielbiam Babydream. Sporo Ci zostało tych "resztek", powinnam w weekend przebrać swoje kosmetyki, bo mam ich całe tony :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Też byłam zadowolona z tego żelu pod prysznic z Isany :) A mam próbeczkę tej pasty oczyszczającej z Ziaji oby i u mnie się sprawdziła :))

    OdpowiedzUsuń
  22. spore zużycie, kilka produktów z nich znam sama :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Muszę w końcu wypróbować tą pastę Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ty zdążyłaś już zużyć pastę z ziaji, a ja cały czas zbieram się do zakupu ;d A zużyłam nawet sporo w tym miesiącu, ale jeszcze zapasów trochę mi zostało ;p

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wszystkim za komentarze, każdy z nich daje motywację do dalszego pisania .
Na każdy staram się odpowiadać pod bieżącym postem.
Staram się odwiedzać blogi wszystkich Komentujących i obserwuję, jeśli spodoba mi się ich tematyka.
Pozdrawiam serdecznie :)