Od pewnego czasu mam bzika na punkcie aloesu. Mam nawet dwa żywe :). I wyczekuję z niecierpliwością chwili, gdy będę mogła zrobić z nich kosmetyczny użytek. Dziś zapraszam Was na kilka słów o kosmetyku, który jest dla mnie niezwykle wszechstronny w użytkowaniu i ukazuje dobroczynne właściwości aloesu w wielu aspektach pielęgnacji.
Od producenta
Biologicznie aktywne składniki zawarte w żelu wnikają głęboko w strukturę skóry, przywracając jej jędrność i odpowiednie nawilżenie. Działanie aloesu wspomaga bogata w mikroelementy i biopierwiastki, a szczególnie jod i kwas metaborowy wykazujący działanie oczyszczające, bakteriobójcze i przeciwzapalne, lecznicza woda mineralna z Uzdrowiska Rabka.
Skład:
Skład: Aqua (modyfikowany roztwór leczniczej wody: wodorowęglanowo - chlorkowo - sodowej, bromkowo - jodowo - borowej z Uzdrowiska Rabka S.A.), Aloe Vera (Aloe Barbadensis) Extract, Propylene Glycol, Gliceryne, Symphytum Officinale Extract, D-Panthenol, Carbomer, Triethanolamine, Allantoin, DMDM Hydantoin.
Dostępność żelu nie zachwyca, ja swój zamówiłam na doz.pl i zapłaciłam za niego 12 zł. Wydajność jest ogromna, używam go od 4 miesięcy i zaczynam dobijać dna. W żelu wyczuwam delikatną nutę zapachową, lecz spotkałam się z opiniami, że produkt jest bezzapachowy. Konsystencja charakterystyczna dla produktów żelowych, gęsta, bezbarwna.
Jakie zastosowanie znajduje żel w mojej pielęgnacji?
Pielęgnacja włosów
Żel często nakładam pod olej. Włosy go piją, a w zamian za to otrzymują mega nawilżenie. Muszę nałożyć sporą jego ilość, aby pokryła moje włosy, ale to nie jest problem. Żel działa lepiej niż gliceryna i to jest dla mnie najważniejsze.
Pielęgnacja twarzy
Gdy moja cera potrzebowała ukojenia, lądowała na niej porcja aloesowego cudeńka. Szybko się wchłania i pozostawia skórę jak nowo narodzoną. Świetnie sprawdza się aplikowany pod krem.
Poparzenia słoneczne
Gdy zapomniałam o kremie z filtrem, na opaloną skórę nakładałam aloesowy żel. I musicie mi uwierzyć na słowo, że skóra prawie nie schodziła. Mam tendencję do tego, by nawet najmniejszy dotyk słońca powodował u mnie zmianę naskórka i plamy. Po zastosowaniu Gorvity oparzenia zostały zniwelowane do minimum i skóra schodziła z minimalnej części opalonej powierzni.
Ukąszenia owadów
Gdy stałam się ofiarą osy oraz komarów, nie mając nic innego pod ręką, na miejsca bąbli zastosowałam aloes. Krostki mniej swędziały i szybciej się zagoiły.
Żel z pewnością kupię jeszcze nie raz, za taką cenę otrzymujemy wielofunkcyjny produkt o dosłownie cudownych właściwościach.
Znacie ten żel?
Akurat tego żelu jeszcze nie używałam. Miałam 92% ze Skin79 i teraz 99% żel aloesowy z Holika Holika ( jestem Azjatomaniczką ) i też jestem zachwycona - polecam do domowych mask sheetów - Full wypas :))
OdpowiedzUsuńMam go dzięki Tobie i jednej z Twoich niedziel dla włosów. Jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńSzukam żelu aloesowego z dobrym składem. Gorvita mnie na razie zniechęca przez dodatek glikolu propylenowego (substancja nawilżająca, jednak równocześnie podrażniająca gruczoły łojowe, przyspiesza starzenie się skóry) :(
OdpowiedzUsuńMam, ale używam go głównie do pielęgnacji twarzy, muszę spróbować też do włosów :)
OdpowiedzUsuńSzukałam go stacjonarnie ale bez skutku
OdpowiedzUsuńNie znam tego żelu, ale pod olej używam soku z aloesu.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiego żelu. Firmę znam :)
OdpowiedzUsuńNie wpadłam na to, żeby go użyć na ukąszenia, może by mnie poratował wcześniej :D też go bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiałam go ;)
OdpowiedzUsuńZnam i używałam na podrażnienia po depilacji ;) Bardzo wielofunkcyjny produkt :)
OdpowiedzUsuńGdzie był ten żel gdy byłam spaloną skorupką? :(
OdpowiedzUsuńZa rok zabieram go ze sobą :)
nie znałam go wcześniej, ale bardzo przydatny jest :)
OdpowiedzUsuńZnam i przy następnej wizycie w aptece kupię ponownie ;)
OdpowiedzUsuńTyle nad nim zachwytów, ale jego słaba dostępność mnie ogranicza :c
OdpowiedzUsuńŚwietny żel, wielofunkcyjny. Szkoda tylko, że tak kiepsko z dostępnością.
OdpowiedzUsuńbędę musiała wypróbować do pięlegnacji cery, ciekawe czy mi coś pomoże
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej, ale kto wie - może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMam go :-) trafil do mnie zupełnie przez przypadek ale teraz go uwielbiam stosowac na wlosy !
OdpowiedzUsuńMuszę go w końcu zakupić :) Lubię takie kosmetyki za ich wszechstronne zastosowanie :)
OdpowiedzUsuńnie miałam go jeszcze ;)
OdpowiedzUsuń