Cześć :) Postanowiłam wprowadzić do tematyki bloga wpisy w stylu `niedzieli dla włosów` Anwen. U mnie to na pewno nie będą niedziele ani ustalone dni w tygodniu. Po prostu, poświęcę jakiś dzień, w którym będę miała więcej wolnego czasu. Olejuję włosy częściej niż raz w tygodniu, ale nie widzę potrzeby zamieszczania takich postów częściej :)
1. Na noc naolejowałam włosy na odżywkę- cytrynową Naturię. Pierwszy raz. Zawsze używałam samego oleju, ale z odżywką wypada równie dobrze, a może nawet lepiej. Co do czasu olejowania- wiem, że większość z Was robi to na kilka godzin. Próbowałam, ale po całej nocy moje włosy są w lepszej kondycji.
2. Rano zmyłam włosy szamponem Bambino, świetnie domył olej. Użyłam go dopiero drugi raz, ale czuję, że będzie godnym zastępcą Babydream. Nie lubię używać ciągle jednego szamponu, a ten jest bardzo miłą alternatywą. Mógłby się nieco bardziej pienić, ale wbrew pozorom oczyszcza bardzo dobrze.
3. Po spłukaniu szamponu nałożyłam maskę z mlecznymi proteinami Biovax, trzymałam pod termocapem około 45 minut.
4. Przed rozczesaniem włosów wtarłam w nie rumiankową Naturię (wreszcie dobiłam dna) oraz spryskałam Gliss Kurem, dla lepszego rozczesywania i ochrony przed temperaturą. Wysuszyłam je suszarką- o ile z prostownicy zrezygnowałam, tak z suszarki nie potrafię. Moje włosy po wyschnięciu w naturalny sposób wyglądają na nieświeże. Rezygnuję z niej tylko w upały.
5. Uzyskałam efekt miękkich i sypkich włosów, połysk również jest wyraźnie widoczny, choć zdjęcie tego nie oddaje. Wyglądają nieładnie na końcowej długości, ale to dlatego, że są jeszcze mokre.
Planuję zaopatrzyć się w półprodukty, ale jeszcze nie wiem do końca jakie one będą. Pobawię się w chemika i sama spróbuję uzyskać jakąś maseczkę. O swoich poczynaniach na pewno Was poinformuję.
Wprowadzę również posty typu `aktualizacja włosowa`, ale muszę znaleźć odpowiedniego fotografa. ;)
Po upałach wreszcie chwila oddechu, mogę śmiało wyruszyć na rower :)
Buziaki, Iz. :*
Zafundowałaś niezłe spa dla włosów. :)
OdpowiedzUsuńCzasem im się należy :) Za te katorgi, jakie czasem ze mną przeżywają.
Usuńnic nie używam z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńPolecam ten spray Gliss Kur.
UsuńFajnie, ze tak czesto dodajesz posty, mam co czytac ;) tez mam dzisiaj dzien dla wlosow, wlasnie siedze z maseczka na glowie ;) masz przesliczne wlosy, wygladaja fantastycznie! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Co do moich włosów, pozornie są takie jak piszesz ;)
UsuńTeż zamierzam olejować na tą odżywkę, bo w normalny sposób chyba jej nigdy nie wykończę.
OdpowiedzUsuńTeż z taką myślą do tego podeszłam :)
UsuńMam tą odżywkę z Joanny z rumiankiem, parę razy użyłam, ale nie zachwyciła mnie w 100%, jak dla mnie jest taka sobie :) Bardzo ładne i lśniace włosy! Znowu żałuję, że ścięłam swoje :(
OdpowiedzUsuńDlatego ja nie mam zamiaru moich obcinać, bo pewnie po wyjściu od fryzjera już bym żałowała :)
UsuńDziękuję :)
Piękne włosy :) Osobiście wolę olejek w wersji dzieciaczkowej niż ten dla mam :)
OdpowiedzUsuńKończę powoli tą i mam zamiar kupić dzieciową :)
UsuńWyglądają na mięciutkie :)
OdpowiedzUsuńTakie też są po moich wymysłach :)
UsuńŁadne masz włosy:) Muszę spróbować tego olejowania na odżywkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńCzytałam, że do takiego olejowania najlepsze są odżywki BEZ silikonów.
Masz bardzo ładne włosy :).
OdpowiedzUsuńJa może dzisiaj zafunduję moim jakąś maskę :).
Dziękuję za komplement :) Koniecznie napisz co użyłaś :)
UsuńJa zazwyczaj nakładam olej na włosy na 2-3 godziny wieczorem :) No i odstawiłam całkowicie prostownicę i suszarkę.
OdpowiedzUsuńJa myję włosy rano, długo schną, więc ciężko byłoby mi zrezygnować z niej ;) Ale bez prostownicy da się żyć :) Chyba już pół roku nie prostuję.
UsuńTwoje włosy są naprawdę świetne :) Mam nadzieję,że i moje kiedyś tak będą wyglądać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńPiękne masz włosy Kochana :) gładkie, lśniące, zadbane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Dążę do ideału. Lecz jestem świadoma, że przez farbowanie to nigdy nie będzie możliwe.
UsuńTwoje włosy już na zdjęciu wydają się meega mięciutkie :)
OdpowiedzUsuńPowoli takie też się stają. :) Widać efekty moich wysiłków :)
UsuńFajna mieszanka, wlosy pieknie blyszcza :)
OdpowiedzUsuńMuszę eksperymentować dalej :)
UsuńBardzo ładne włosy :)
OdpowiedzUsuńTyle komplementów się naczytałam, że chyba moje włosy popadną w narcyzm :D Ale bardzo mi miło, dziękuję :)
UsuńBoskie masz te włosy <3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za te komplementy :)
UsuńI popełniamy ten sam grzech, Suszarka. :P
OdpowiedzUsuńJa mam okropne włosy bez suszarki. Wiem, że ona niszczy włosy `wewnętrznie`, ale wizualnie wyglądają o wiele lepiej gdy je wysuszę.
Usuńpiękne masz włosy, półprodukty polecam- są świetne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zastanawiam się nad nimi, ale nie wiem na czym się skupić, chemia zawsze była dla mnie czarną magią.
UsuńZgadzam się z poprzedniczkami, piękne włosy. Ja też dzisiaj w nocy miałam na włosach olejek babydream, naprawdę świetnie się u mnie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo miło mi to słyszeć :)
UsuńTeż używam właśnie szamponu z Joanny :)
OdpowiedzUsuń