wtorek, 28 kwietnia 2015

Wishlista- maj/czerwiec

Perspektywa nadprogramowej gotówki sprawiła, że pojawiły się nowe chciejstwa kosmetyczne. Małe i duże. Postanowiłam zrealizować kilka z nich, mam nadzieję, że mi się to uda. 


Jak już wspominałam, planuję zamówić zestaw do manicure hybrydowego. Z racji braku ulubionych kolorów w zestawie, jaki będę zamawiać, postanowiłam uzupełnić je o trzy lakiery Semilac. Nie mogło zabraknąć mojej ulubionej mięty. Padło na numer 022 mint. Moje serce podbił również kolor 032 biscuit oraz 055 peach milk. Postanowiłam również wypróbować podkład mineralny. Wybrałam próbki z firmy Annabelle Minerals. Jestem bardzo ciekawa, czy spodoba mi się sposób aplikacji tego rodzaju podkładu. Kolejne chciejstwo to maska Kallos Aloe. Jej zakup być może nieco odłożę w czasie, dopiero wpadł do moich zbiorów Cherry. Jeszcze się zastanawiam. Podobnie jest z szamponem pszeniczo- owsianym Sylveco. Z jednej strony- bardzo spodobała mi się jego próbka, z drugiej- szkoda mi 22 zł na szampon, który idzie na moje włosy jak woda. Muszę rozważyć wszelkie za i przeciw :)


Miałyście jakieś pozycje z mojej wishlisty?
Czekam na komentarze :)

44 komentarze:

  1. na szampon również bym sie skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo tak, wiesz co dobre. Semilaczki muszą być:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że są drogie. Ale póki mam pieniążki, to korzystam:)

      Usuń
  3. Szampon Sylveco jest i na mojej liście :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam podkład i korektor Annabelle Minerals, podkład z tej serii Golden, bardzo fajne, nie zakrywały niestety moich przebarwień i krem pod spód musiał się całkowicie wchłaniać, żeby nie narobić plam, jak podkład się przylepi do twarzy :D Ale ogólnie bardzo lubiłam i widzę, że teraz zdrożały, bo 60 zł chyba, a ja kupiłam za 50, ten największy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobnie jak zdrożały pędzle. W zeszłym roku kupiłam Hakuro h50s za 25,90 zł- teraz kosztuje 29,90 zł. Dziwna tendencja, zazwyczaj obserwowałam tendencję spadkową w cenach. Będę zamawiać Golden Fairest kryjący i matujący.

      Usuń
  5. Miałam kiedyś próbkę balsamu myjącego z Sylveco i mam podobne przemyślenia do Twoich :) Bardzo dobry produkt, ale z pewnością nie będzie wydajny..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem szczerze, że o dziwo mała próbka starczyła mi na umycie całych włosów. Bedę musiała przyzwyczaić się do braku obfitej piany :)

      Usuń
  6. Bardzo ciekawi mnie ten szampon :) daj znać jak się sprawdzi, jak się na niego zdecydujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam 022 Semilac, jest piękny :) A o Biscuit i Peach Milk też już myślałam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. 22 zł to dużo, ale weź pod uwagę, że wspierasz rodzimy budżet i skład jest na prawdę fajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie głównie skład mnie przekonał. Na 90% jestem zdecydowana.

      Usuń
  9. Nie widziałam jeszcze tego kallosa aloe :) czuję, że też muszę go mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Też się czaję na podkłady mineralne ale teraz zostałam bez pędzla więc nie warto mi kupować nawet próbek ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat na szczęście mam pędzel, musisz nadrobić brak :)

      Usuń
  11. Też mam ochotę na maskę z Kallos :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem, czy ta wersja się sprawdzi :)

      Usuń
  12. A u mnie szampony schodzą bardzo, bardzo wolno. Tak średnio 100ml miesięcznie przy myciu co drugi dzień. Sama mam próbkę tego szamponu, ale jakoś nie mogę się zmobilizować by jej użyć. Kallosy - co chwila pojawiają się nowe wersje, życia mi braknie na ich testowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi chyba też by brakło, dlatego ostatnio kupuję na spółkę z kimś :)
      Zazdroszczę, u mnie szampon jest na dwa tygodnie. Dlatego w tym zakresie staram się oszczędzać.

      Usuń
  13. O, tę maskę też musze sprawdzic! :D
    A do zestawu do hybryd też się przymierzam :D ale to po wakacjach dopiero :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne kolory lakierów, ;) zapraszam do mnie na rozdanie z kosmetykami Balea:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szampon Sylveco miałam i świetnie się u mnie sprawdził. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lakiery mają bardzo fajne kolorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Polowałam na tego Kalloska, ale nie dorwałam :D Jeszcze będzie mój!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że polowanie będzie zakończone sukcesem :)

      Usuń
  18. Nie miałam nic z tej listy. Ja też zastanowiłabym się nad kupnem szamponu za te pieniądze, bo u mnie też mnóstwo go idzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie odkładan jego zakup na później.

      Usuń
  19. Piękne kolory lakierów wybrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Też będę kupować Semilac i na pewno wybiorę też tą mięte ;d a na innymi jeszcze się zastanawiam :) Kallosa ALOE mam kupiłam kilka dni temu, ale końce SILK i dopiero się na niego wezmę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dałabym sobie rękę uciąć ze kupiłam kallosa aloe, a dzisiaj robiłam odlewkę koleżance i okazało się mam mam algae ;d

      Usuń
    2. A gdzie kupujesz? Ja w tym Outlecie na Kwadratach, byłam dziś mega zaskoczona, że mają taki wybór Kallosów, w tym wymarzony Aloe :)

      Usuń
    3. Ja kupiłam w Hebe a później właśnie weszłam do tego outletu i patrze a tam większy wybór i jak się nie mylę to też tańsze były ;/ niby nie dużo ale zawsze coś ;d

      Usuń
  21. Piękne lakiery sobie wybrałaś! :) Ciekawa też jestem, czy polubisz się z minerałami, koniecznie o tym napisz :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością dam znać, bo sama jestem ogromnie ciekawa,czy spodoba mi się taka forma podkładu :)

      Usuń

Dziękuję Wszystkim za komentarze, każdy z nich daje motywację do dalszego pisania .
Na każdy staram się odpowiadać pod bieżącym postem.
Staram się odwiedzać blogi wszystkich Komentujących i obserwuję, jeśli spodoba mi się ich tematyka.
Pozdrawiam serdecznie :)