poniedziałek, 24 listopada 2014

Jesienna pielęgnacja włosów + aktualizacja zbiorów

Ostatni tego typu post pojawił się w wakacje, stwierdziłam więc, że pora zaktualizować zbiory pielęgnacyjne oraz przybliżyć Wam, jak dbam o swoje włosy w okresie jesienno- zimowym. Zaznaczam, że nie używam wszystkiego na raz, jak to będzie mogło się wydawać na pierwszy rzut oka. Część kosmetyków czeka na swoją kolej lub też używam ich rzadziej. Choć przyznam, że nie lubię używać przez długi czas jednego kosmetyku, co skutkuje otwarciem kilku na raz, ale ich zużywanie nie idzie mi najgorzej, co zobaczycie w denku pod koniec miesiąca :)

Oczyszczanie: 


Włosy myję  codziennie ze względu na codzienne olejowanie, które trwa już tydzień- widzę ogromną różnicę w kondycji włosów. Do mycia używam szamponu ułatwiającego rozczesywanie Babydream, o którym pisałam tutaj . Co kilka myć stawiam na silniejsze oczyszczanie- w tym celu stosuję szampon Isana Med z mocznikiem. Choć szampon jest dość delikatny- zawiera SLS. Szampon Dove Pure Care Dry Oil użyłam dopiero dwa razy, czeka na swoją kolej. Aktualnie poszukuję dobrego szamponu silnie oczyszczającego, zużyłam wszystkie jakie miałam w zapasach.


Odżywianie:

Tu mam najwięcej zapasów. Czekają dzielnie na swoją kolej. A mowa o odżywce Garnier Ultra Doux, odżywkach- maskach Isana oraz o Garnier Goodbye Damage. Jako, że zużyłam Garnier Oleo Repair, muszę wybrać odżywkę, którą będę stosować po myciu. Stawiam na Dove Pure Care Dry Oil, którą dostałam do testów, aby móc ją jak najszybciej Wam zrecenzować. Alberto Balsam z kokosem & liczi używam do mycia OMO oraz jako dodatek do mikstur/mgiełek. 

Maski:


Tutaj przyznaję się bez bicia, że używam wszystkiego po trochu. Raz tą, a raz inną- innym razem jeszcze inną. Powoli wykańczam Kallosa bananowego i czekoladowego, mam zamiar rozejrzeć się za kolejnymi wariantami. Kallos Color spisuje się równie świetnie. Maskę Agafii aktywator wzrostu oraz 7 sił stosuję na skalp- zazwyczaj w mieszankach z glinką zieloną. Na silniejsze odżywianie stawiam zazwyczaj 2-3 razy w tygodniu, jest to uzależnione od tego, jaką ilością czasu dysponuję. Są tygodnie, gdy nie mam czasu na chodzenie z maską pół godziny, a są takie, że mogłabym to robić co drugi dzień :)


Pozostałe kosmetyki:


Do olejowania używam oliwki Babydream, z której jestem bardzo zadowolona, a moje włosy ją uwielbiają. Wcierka, której używam aktualnie, to słynny Jantar- przelałam go do buteleczki po Joannie Rzepie. Glinkę zieloną używam do masek na skalp. Po umyciu w celu ułatwienia rozczesywania i ochrony przed temperaturą używam sprayu Nivea Long Repair. Do zabezpieczania końcówek zużywam serum Green Pharmacy na zmianę z olejkiem Dove Pure Care Dry Oil. Gdy włosy są bardziej splątane, pomagam im odżywką bez spłukiwania Ziaja. 


Jak wygląda Wasza pielęgnacja w tym okresie?
Macie kosmetyki, których używam? A może polecicie mi coś godnego uwagi?
Czekam na Wasze sugestie :)

31 komentarzy:

  1. Również używam teraz Jantar ;)
    Ciekawi mnie ta odżywka Dove;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja poluję na tą maskę bananową, ale coś w Krakowie ciężko ją dostać :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja powoli redukuję moje zapasy do minimum i staram się dobrać do swojej pielęgnacji najbardziej odpowiadające moim włosom kosmetyki. Na razie wszystko opiera się na metodzie prób i błędów, ale mam nadzieję, że z czasem będzie tylko lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Planuje kupic to serum z Green Pharmacy, jeszcze go nigdy nie uzywalam :-D

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, są to moje naturalne paznokcie :) Pierwszy raz widzę ten szampon Babydream. Ciekawa jestem jakby się u mnie ta glinka sprawdziła. Jakie są efekty u Ciebie ? Ogranicza przetłuszczanie się włosów czy ma jakiś inny wpływ na nie ?

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie sprawdza się maska Kallos Latte z proteinami. Musze wypróbować ten szampon z Isany :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pokaźne zbiory! :) Czekam na recenzję tych cudeniek z dove, opakowania mega mi się podobają. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Niedawno kupiłam szampon z mocznikiem, ale jeszcze nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawi mnie na zielona glinka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sporo tego. Moja pielęgnacja wszystkiego ostatnio kuleje :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Z szamponów silnie oczyszczających ja lubię i polecam Joannę - Zielona herbata&pokrzywa :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sporo masz tego do wyboru. Ja wolę najpierw zużyć jedno i dopiero później otworzyć drugie.

    OdpowiedzUsuń
  13. zaciekawiłaś mnie tym szamponem Babydream - nie znałam jeszcze tej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  14. 7 sił Agafii mam i ja, lecz jeszcze jej nie stosowałam

    OdpowiedzUsuń
  15. Dużo masz tego do włosów :) U mnie nawet połowy tego nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Z twoich zbiorów mam tylko Kallosa bananowego - uwielbiam go ale staram się rozdać trochę koleżankom żeby z czystym sumieniem kupować kolejne maski :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja pielęgnacja jest ostatnio uboga- szampon bez SLS, odżywki, które mam otwarte w roli masek i to tyle. Mam jeszcze sporo rzeczy od Ciebie i nie mogę się doczekać, żeby ich użyć. Ciekawi mnie ten szampon z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurcze, strasznie dużo tego masz :) Ja staram się ograniczać swoją pielęgnacje do minimum :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie, buziaki ♥!

    OdpowiedzUsuń
  19. Niezły zbiór ;) też mam ten szampon z Isany bardzo fajny Bbaydream muszę kupić, a powiem Tobie, że jak mam 4-5 szamponów w użyciu i używam je zamiennie, bo nie mogę non stop używać jednego.

    OdpowiedzUsuń
  20. w takim razie kupię ten olejek do olejowania! :D a masz coś więcej o nim napisane, jeśli nie to możesz powiesz jak go używasz? :)
    a no i lecę poszukać jakiegoś postu gdzie widać Twoje włoski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio nie dodawałam zdjęć włosów, ale planuję zrobić to w najbliższym czasie- aby pokazać efekty po codziennym olejowaniu :) Co do olejku- odpiszę Ci na Twoim blogu :)

      Usuń
    2. Rozumiem i czekam :)
      Nie, nie, mi chodzi o olejek Babydream :)

      Usuń
    3. A nakładasz na całą długość, łącznie ze skalpem? :)
      I włosy w warkocz i w czepek na noc? :)

      Usuń
    4. Aa :) dziękuje za odpowiedź :)

      Usuń
  21. ale masz zapas!!! :) też bym chciała mieć tyle kosmetyków do włosów, ale mój ukochany by się załamał :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zapasy duże ale ja i. Tak mam większe : p No i mega ci zazdroszczę ze zuzylas wszystkie swoje mocne szampony. Mi ich zostało ok 10 : (

    OdpowiedzUsuń
  23. Tez używam tego szamponu dla dzieci. Ogólnie kiedyś szalałam jak Ty:) teraz kupuje maskę za ponad 50zl i genialny olejek za 70 plus szampon i oto cała pielęgnacja. W tym że maska o olejek wystarczają na dwa lata :) i przede wszystkim działają nie to co odżywki do spłukiwania.. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Aha..ostatnie pytanie :D
    Nie przyciemnia Ci włosów? :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja też poszukuje dobrego mocnego szamponu ;)
    Oliwkę z babydream też bardzo lubiłam, teraz mam ta wersje dla kobiet w ciąży ;)
    I powoli też próbuję zużywać to co mam w zapasach :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ojejku ile tego jest! U mnie dzisiaj pojawił się post dotyczący pielęgnacji twarzy także serdecznie zapraszam! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wszystkim za komentarze, każdy z nich daje motywację do dalszego pisania .
Na każdy staram się odpowiadać pod bieżącym postem.
Staram się odwiedzać blogi wszystkich Komentujących i obserwuję, jeśli spodoba mi się ich tematyka.
Pozdrawiam serdecznie :)