Jak mogłyście niedawno przeczytać na moim blogu, z okazji darmowej wysyłki w sklepie Goodies.pl skusiłam się na cztery woski Yankee Candle. Planowałam ich zakup już dawno, ale zawsze wypadały ważniejsze wydatki, lub na przeszkodzie stawały inne sytuacje. W końcu zdecydowałam się na zakup. Nie mogłam się oprzeć i musiałam odpalić każdy z nich, ale dziś- na pierwszy ogień- idzie pluszowy misiu czyli Soft Blanket.
Opis producenta
Ciepły, przytulny, dający poczucie bezpieczeństwa – jasny, naturalny kocyk, który w pierwszych latach życia z powodzeniem zastępował najbardziej nawet zmyślne maskotki, a podczas dorosłych wieczorów i nocy sprawdza się jako miła pierzynka. Soft Blanket to esencja beztroskiego dzieciństwa – spędzanego w objęciach zabawy czasu, który codziennie kończył się sesją czytanych przez rodzica bajek. Biały, miękki, delikatny kocyk czule otulał i towarzyszył dzielnie podczas najróżniejszych, wyśnionych przygód. A teraz – nie odstępuje nas na krok, bo jego pachnąca esencja zamknięta została w wosku Soft Blanket.
Wosk dostępny TUTAJ
Moja opinia
Przyznam Wam szczerze, że obawiałam się postów na temat opinii o YC z tego względu, że mam problem z opisywaniem nut zapachowych, pewnie zdążyłyście to zauważyć. Pluszowy misiu pachnie uroczo. Dość intensywnie- najintensywniej z całej czwórki, jaką zamówiłam (przypominam, że w przesyłce znalazły się jeszcze French Lavender, Strawberry Buttercream oraz Bahama Breeze). Do kominka wrzuciłam ok. 1/5 całego wosku, przez trzy palenia zapach wciąż był wyczuwalny. Unosi się jeszcze długo po zgaszeniu tea lighta oraz wypełnia cały pokój. W zapachu wyczuwam nutę.... No właśnie, jaką? Osobiście czuję tam nutkę męskich perfum- bardzo ładnych. Szczypta wanilii? Nutka korzenna? Może w komentarzach pomożecie mi opisać zapach tego wosku, z pewnością większości z Was jest on znany. Ogólnie rzecz ujmując, jestem jak najbardziej na TAK. Zapach nie jest mdły. Nie przyprawia mnie o ból głowy (a często tak się zdarzało przy olejkach). Jest to doskonały umilacz czasu na jesienne dni.
Romans z pluszowym misiem uznaję za udany.
Wosk i inne produkty Yankee Candle można zakupić w sklepie Goodies.pl
Jakie są Wasze ulubione zapachy YC?
jeszcze go nie miałam co jest mega ddziwne bo przecież to podstawowy zapach yc : )
OdpowiedzUsuńWahałam się nad jego zakupem, ale nie żałuję, bo zapach jest śliczny i bardzo intensywny.
Usuńa ja dalej jestem amatorką w tych woskach :(
OdpowiedzUsuńKochana, koniecznie musisz to zmienić :)
UsuńWosków mam 7 i w tym właśnie soft blanket i bardzo go lubię, ale jednak bardziej przypadł mi do gustu clean cotton :)
OdpowiedzUsuńJakie masz jeszcze zapachy?
Usuńdla mnie okazał się misiowym mordercą:D
OdpowiedzUsuńLaleczka Chucky :D
UsuńUwielbiam ten zapach ;)
OdpowiedzUsuńJa również :) Nawet mój facet go lubi :)
UsuńKuszą mnie ale nie miałam żadnego :)
OdpowiedzUsuńMnie kusiły rok. Aż uległam. I nie żałuję :)
UsuńChyba powinnam w końcu go kupić :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńNigdy go nie miałam. Super, że romans udany :D
OdpowiedzUsuńDobrze, że tylko z misiem :D
UsuńYC są najpiekniejszymi świeczkami jakiekolwiek miałam! <3
OdpowiedzUsuństrawberry buttercream, marshmallow chicks najlepsze zapachy,uwielbiam własnie jak wchodzę do pokoju i od razu czuć słodycz która nawet czasami sięgała mi do innych pokoji ;)
Ciekawa jestem tego marshmallow :)
Usuńja się cały czas zastanawiam nad zakupem tego zapachu. Chyba przy kolejnym zamówieniu się na niego zdecyduję
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńJedyny który pokochałam :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze pokochałam Bahama Breeze. Ale ten najdłużej pachnie w pokoju.
UsuńMam go, ale jeszcze nie wąchałam :)
OdpowiedzUsuńJa po otrzymaniu przesyłki przez cztery dni paliłam codziennie inny wosk- nie mogłam wytrzymać :D
UsuńMarzy mi się taki wosk z YC :) Zazdroszczę
OdpowiedzUsuńWyczekuj dnia darmowej wysyłki :)
UsuńCzytając opisy tego wosku nie czułam się skuszona jego zapachowymi nutami. Spodziewałam się właśnie takiej męczącej słodkości.
OdpowiedzUsuńNie mogę powiedzieć, że jest męczący. Mogę natomiast tak powiedzieć o strawberry buttercream :)
UsuńWłaśnie planuję zrobić zakupy woskowe i ten muszę mieć :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy Ci się spodoba :)
UsuńJa niestety nie polubiłam tego zapachu :/
OdpowiedzUsuńTo szkoda, ale czytałam właśnie, że wielu osobom on nie pasuje i przyprawia o ból głowy.
UsuńNigdy nie mialam ich woskow, ale jak kiedys sie na nie zdecyduje to na pewno kupie i ten ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy Ci się spodoba :)
UsuńMam go w formie samplera, jak wypalę obecny to chyba wreszcie się do niego dobiorę :)
OdpowiedzUsuńDaj znać czy Ci się podoba :)
Usuń