Cześć Robaczki, co tam u Was słychać? Mam nadzieję, że zdrówko dopisuje, chociaż u Was :) Dziś chciałam napisać kilka słów o szamponie Balea, którego używam już jakiś czas. Gdy dojrzałam go na półce w sklepie z niemiecką chemią, wiedziałam, że musi być mój. Uwielbiam smak i zapach truskawek, dlatego nie mogłam się doczekać użycia tego oto szamponu.
Za 300 ml szamponu zapłaciłam 6,50 zł. Uważam, że jak na szampon o takiej pojemności, cena jest jak najbardziej ok. Poniżej- skład. Szampon ma myć i nie szkodzić. Tego od niego oczekiwałam.
Jestem zadowolona z tego szamponu. Robi to, co ma robić- czyli oczyszcza, nie robiąc przy tym krzywdy. Nie pojawił się łupież, kondycja włosów nie uległa pogorszeniu, podobnie jak skóra głowy. Używam go ok. 1 raz w tygodniu w celu silniejszego oczyszczenia włosów. Bardzo ładnie się pieni, przez co jest wydajny. Plącze włosy w stopniu umiarkowanym. Nie zawiera silikonów, co działa jak najbardziej na plus, włosy po jego użyciu są odbite od nasady, puszyste. Bardzo podoba mi się jego zapach- pachnie prawdziwą truskawką, kolor również jest taki truskawkowy. Woń raczej nie utrzymuje się na włosach, ale to może być spowodowane tym, że przecież nakładam odżywkę, która zabija zapach szamponu :D Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolona. Choć nie wyróżnia się niczym szczególnym spośród szamponów oczyszczających, polubiłam go ze względu na interesujący zapach, który umila włosowy rytuał. Pod względem zapachów Balea jest bezkonkurencyjna i oryginalna :) Nie wiem, czy kupię ponownie, mam w zapasie jeszcze 2 szampony Balea, ale nie wykluczam powrotu do niego.
Ze względu na zapach warto wypróbować.
OdpowiedzUsuńZapach, działanie same zalety!
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko DM jest tak daleko. :/
Nie miałam jeszcze kosmetyków Balea ;/
OdpowiedzUsuńFajny produkt, tylko szkoda, że dostęp do kosmetyków Balea jest tak ograniczony ;/
OdpowiedzUsuńMusi ślicznie pachnieć :) Też uwielbiam owocowe zapachy w kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z tej firmy:(
OdpowiedzUsuńZnam jego zapach i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z firmy Balea ale Twoja opinia bardzo zachęca do wypróbowania szamponu:)
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNa pewno ślicznie pachnie :)
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam zapachy tej firmy :) Tego szamponu nie miałam, ponieważ skusiłam się na kokosową wersję :)
OdpowiedzUsuńCo to musi być za zapach! Szaleję za truskawkami :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty o zapachu truskawki :-) może kiedyś wypróbuję ;-)
OdpowiedzUsuńMiałam tlyko krem do rąk z Balea ;)
OdpowiedzUsuńChętnie go wypróbuje , uwielbiam truskawy :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem zapachu
OdpowiedzUsuńU mnie niestety się nie sprawdził ;/
OdpowiedzUsuńAle musi pachniec! Zazdroszcze Ci tej przyjemnosci z jego uzywania ;))
OdpowiedzUsuńja mam wersję mango ale jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś mi na niego ochoty tym zapachem :)
OdpowiedzUsuńDla zapachu bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie odkryłam u siebie na osiedlu drogerię z niemieckimi kosmetykami, będę pamiętać o tym szamponie, gdy zajrzę tam następnym razem :)
OdpowiedzUsuńMuszę zajrzeć do sklepu z niemiecką chemią u siebie-może go spotkam:)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym truskawkowym zapachem, to raczej rzadkość w szamponach dla dorosłych.
kupię jak będę w DM, namówiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńach ten zapach już mi pod nos podchodzi :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z tej firmy :p
OdpowiedzUsuńja też nie i żałuję;p
Usuńuwielbiam szampony Balea, nie wiem sama czemu kupiłam ich tak mało w DM..
OdpowiedzUsuńwłaśnie szukam jakichś dobrych szamponów oczyszczających ;) ale balei jeszcze nie miałam i chyba pora to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńMam wersje z Mango - fajna, cudownie pachnie, i mam waniliowy ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńTego akurat jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńOo, niedawno ten szampon zasilił moje zapasy i mam nadzieję, że też będę zadowolona z jego działania ;)
OdpowiedzUsuńIch borówkowy szampon się u mnie podobnie spisywał więc ten też chętnie kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam odżywkę tej firmy, kupioną w rossmanie w Niemczech. Wiśniową dla słabych i cienkich włosów. Byłam z niej bardzo zadowolona! Wydajna i super konsystencja! Nie wiem czy są dostępne już w Polsce, ale polecam!
OdpowiedzUsuń