wtorek, 17 listopada 2015

Dużo nowości, czyli co nowego zagościło w moich zbiorach w listopadzie

W ostatnim czasie wpadło do moich zbiorów wiele nowych kosmetyków. Część z nich to prezenty dla siebie samej z okazji zbliżających się 22 urodzin, które obchodzę dokładnie za 4 dni- a co tam, urodziny ma się raz w roku :)  Kilka produktów kupiłam nieco wcześniej, były to zakupy z konieczności. A i promocja w Rossmannie zostawiła wspomnienia w postaci kilku kosmetyków upolowanych (dosłownie) jeszcze zanim na drogerię napadł tłum kobietek, które nie zawsze odznaczają się choć minimalnym poziomem kultury osobistej. Przechodząc do sedna, zapraszam wszystkich na przedstawienie moich nowości.


Zacznijmy od zakupów poczynionych w Rossmannie. Trafiłam na dzień, w którym promocja na oczy i twarz łączyła się. Z tego tytułu do koszyka wrzuciłam cień Maybelline Color Tattoo w odcieniu 40 permanent taupe- z przeznaczeniem głównie na brwi, ale jako cień nałożony na powieki również wygląda znakomicie. Kupiłam również osławiony sypki puder Wibo Fixing Powder, na szczęście było ich jeszcze kilka do wzięcia. Wahałam się między uzupełnieniem zapasu podkładu Rimmel Stay Matte a podkładem, którego jeszcze nie miałam okazji używać, wybrałam nowość- Rimmel Lasting Finish Nude w odcieniu 010 porcelain. Będzie idealny na zimę ze względu na swój naprawdę jasny odcień. Na deser wisienka, zostałam szczęśliwą posiadaczką paletki Wibo do konturowania- egzemplarz zgarnęłam jako ostatni z rossmannowej półki, nietknięty. Ciekawa jestem, ile z Was ją upolowało. Z tego co piszecie na insta wnioskuję, że jej dostępność jest słaba a egzemplarze rozeszły się jak świeże bułeczki. 


W Drogerii Laboo trafiłam na promocję podkładu w musie Max Factor Whipped Creme za całe 12,99 zł! Musiałam go wziąć. Jest ciut za ciemny (ale nie tak bardzo jak myślałam), ale to nic- poczeka na lato, albo rozjaśnię go jaśniejszym podkładem. Skusiłam się również na jedwab w sprayu Marion, odżywki w sprayu nie używałam już dłuższy czas więc czas pokaże, czy polubię się z tą. W tejże drogerii kupiłam również suchy szampon Radical- jest o połowę tańszy niż Batiste, a zbiera dość pozytywne opinie. Jeszcze go nie używałam więc ciekawa jestem pierwszego wrażenia. 


Na doz.pl zamówiłam wcierkę Pokrzepol, ponieważ Seboravit prawdopodobnie wywołał u mnie łupież. Jak na razie, po dwóch tygodniach stosowania łupieżu brak, liczę na działanie w zakresie porostu i zahamowania wypadania. Choć tu i tak jest o wiele lepiej jak było. Swoją drogą, ogromny plus dla firmy Profarm- to chyba jedyna wcierka jaką znam, która posiada dogodny dla użytkownika aplikator (wyjątkiem jest tutaj Joanna Rzepa). Pozostali producenci, uczcie się praktyczności! W celu walki z łupieżem kupiłam szampon Ziaja Med z piroktonianem olaminy i cynkiem. Po kilku użyciach po łupieżu nie ma śladu. Ostatnio zmagałam się również z suchymi skórkami (szczególnie w okolicy nosa). Zażegnałam problem dzięki kremowi Alantan Dermoline z witaminą A. Skończyłam drożdże więc postanowiłam kupić ostatnią deskę ratunku czyli Biotebal. Włosy wypadają w mniejszej ilości, ale nie zaszkodzi walczyć dalej.


W Biedronce kupiłam olej z orzechów włoskich, krem Vevey oraz odżywkę Garnier Oil Repair 3, do której powróciłam z podkulonym ogonem. Oczywiście, opisywaną niedawno Ultra Doux dalej wielbię, po prostu nie mogłam jej nigdzie znaleźć. W Drogerii Laboo kupiłam jeszcze jedną rzecz, mianowicie wodę perfumowaną JFenzi o zapachu karmelu i wanilii- jest wręcz CUDOWNA i dość trwała jak na "perfumy" za 15 zł.


W Hebe natomiast kupiłam maskę Kallos Omega, na którą miałam chęć już od dłuższego czasu. Po pierwszym użyciu jestem bardzo zadowolona. Skończę ją z pewnością szybciej niż Aloe, ponieważ kupiłam na pół z koleżanką.


Co u Was nowego?
Co upolowałyście w Rossmannie?
Piszcie :*

30 komentarzy:

  1. Wszyscy chwalą się trio od Wibo a u mnie w szafie go nie ma i nie było :(

    OdpowiedzUsuń
  2. też kupiłam trio, ale ostatecznie trochę za jasne kolory dla mnie:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, Kochana! Wszystkiego pięknego w takim razie! :)) piękne nowości, zazdraszczam ciut tej paletki wibo ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne nowości, chciałam trio z wibo ale u mnie nie było

    OdpowiedzUsuń
  5. za późno się obudziłam z kupowaniem paletki wibo.. już nigdzie nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteś kolejną osobą, która kusi mnie tą paletką Wibo :D

    OdpowiedzUsuń
  7. miłego używania, same przyjemności ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja uwielbiam kosmetyki i mogłabym testować dosłownie wszystko :) i pielęgnację i kolorówkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem ciekawa jak się sprawdzi olej z orzecha ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja sie czailam na paletke wibo ale jej nie było :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Sporo nowości :) Ciekawa jestem działania Pokrzepolu. Odżywkę Oil Repair bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam nadzieję dorwać to trio, ale niestety okazało się, że w moim Rossku jest niedostępny ;/

    OdpowiedzUsuń
  13. Sporo nowości :) Ja nie byłam na promce w Rossku, bo póki co niczego mi nie potrzeba :) Zrobiłam za to zamówienie online w Rossmanie, ale z rzeczami dla dziecka :)
    W zapasach mam Kallosa Keratin i jestem ciekawa jak ten u mnie się spisze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem bardzo ciekawa tej wcierki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też upolowałam ten podkład, niestety paletki ni widu, ni słychu. Za to rozświetlacz z nowej serii kupiony, skusiłam się też na róż z Catrice i korektor z Loreala ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja bardzo chciałam mieć paletkę z wibo jednak nigdzie nie mogę jej dostać

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie widziałam jeszcze nigdzie tej paletki z Wibo...Jestem bardzo ciekawa jak spisze się olej z orzechów włoskich :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja też polowałam na trio z Wibo, ale poległam xd

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo dużo Trio z Wibo pochowane było w szufladach, nie mam pojęcia czemu nie było powykładane.

    OdpowiedzUsuń
  20. Super nowości! Najbardziej ciekawi mnie ten zestaw do konturowania :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Biotebal już dwa razy uratował moje włosy. Oby i Tobie się przysłużył :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam ten podkład i jest on moim ulubionym zaraz po Healthy Mixie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. a u mnie już nigdzie nie było paletki Wibo :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Polowałam na tą paletkę z Wibo ale oczywiście nigdzie nie było ;P Podkład z Rimmela bardzo lubię ale mam kolor 100 Ivory, bo ten wydawał mi się za różowy. Cień Color Tattoo 40 z Maybelline od dawna stosuję jako cień do brwi ;).

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja nie upolowałam nic w rossmannie ;d ale to tylko dlatego ze nie miałam czasu by jechać do jakiegoś, a dość daleko mam ;/ a Tobie zazdroszczę tej paletki !;d

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja do Rossmanna udałam się tylko, gdy obowiązywała promocja na usta :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wszystkim za komentarze, każdy z nich daje motywację do dalszego pisania .
Na każdy staram się odpowiadać pod bieżącym postem.
Staram się odwiedzać blogi wszystkich Komentujących i obserwuję, jeśli spodoba mi się ich tematyka.
Pozdrawiam serdecznie :)